IN MERORIAM
ARCHIWUM
FACEBOOK
Aktualności

Odszedł Józef Michalski

Zmarł Józef Michalski b. Prezes Rady Uczelnianej ZSP UJ a potem Rady Okręgowej i Zarządu Wojewódzkiego SZSP w Krakowie.

Józek był niezwykłym prawym człowiekiem. Przewodniczący Rady Okręgowej ZSP w Krakowie, niezwykle ceniony i lubiany. Miałem satysfakcję z współpracy i przyjaźni. W czasie naszego kongresu kultury w Krakowie w 2011 roku spędziliśmy parę przegadanych godzin, wspólnie ze  Zbyszkiem Reguckim, w Jaszczurach.

NIGDY GO NIE ZAPOMNĘ
EUGENIUSZ MIELCAREK

 

Pożegnanie Józefa Michalskiego

   Żegnamy dzisiaj Józefa Michalskiego przyjaciela, kolegę, stryjka i wujka – człowieka bez skazy – wspaniałego w swej doskonałości i niedoskonałościach.

   Józef urodził się w Radziechowach gdzie ukończył szkołę podstawową, a następnie po ukończeniu w 1960 roku liceum ogólnokształcącego w Żywcu rozpoczął studia fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Już w czasie nauki w liceum wykazywał się dużą aktywnością w pracy społecznej i zainteresowaniem sprawami publicznymi. Po rozpoczęciu studiów wstąpił do Zrzeszenia Studentów Polskich organizacji, która miała wówczas charakter związku zawodowego studentów broniącego skutecznie swych praw i godności. W pracę w ZSP Józef zaangażował się na długie lata godząc ją najpierw z nauką, a później już z pracą zawodową. Na Uniwersytecie szybko dostrzeżono Jego walory wybierając Go najpierw w 1965 roku na przewodniczącego komisji domów studenckich w Radzie Uczelnianej ZSP, a w roku 1967, w kolejnej kadencji, w tajnych wyborach na Przewodniczącego tej Rady. Funkcję pełnił do roku 1969.

   Ta Prezesura przypadła na okres, gdy Rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego był wspaniały profesor Mieczysław Klimaszewski oraz na okres wydarzeń marcowych w 1968 roku. Józek jako Prezes cieszył się dużą popularnością i autorytetem zarówno wśród studentów jak i władz Uniwersytetu. Jako osoba słuchana przez wszystkich od początku zaangażował się w działania związane z głównym nurtem tych wydarzeń. Uczestnicy wydarzeń marcowych wybrali Go do słynnego komitetu 20, który miał być wyrazicielem ich dążeń i postulatów oraz reprezentantem w kontaktach z władzami państwa.

   Następstwem postawy Józefa było zaplanowane przez właściwe organa państwa aresztowanie po wiecu studentów 10 marca. Ratuje Go przed tym ucieczka na noc z mieszkania w domu studenckim Żaczek oraz postawa władz Uniwersytetu.

   Józef w trakcie kadencji Prezesa kończy studia fizyki na Uniwersytecie i podejmuje pracę naukowo-dydaktyczną na Akademii Medycznej. Pracy tej nie zmienia do emerytury, a Akademia w międzyczasie staje się częścią Uniwersytetu Jagiellońskiego.

   W roku 1971 po wydarzeniach grudniowych, zmiany władzy w Polsce, chwilowej liberalizacji w polityce wewnętrznej, innej ocenie wydarzeń marca, Zrzeszenie Studentów Polskich w Krakowie postanawia wybrać Józefa Michalskiego na Prezesa Rady Okręgowej ZSP. Wyboru tego dokonano pomimo braku entuzjastycznego poparcia dla tej kandydatury ze strony władz politycznych Krakowa.

   Funkcję Prezesa Józef z powodzeniem łączy z pracą naukowo-dydaktyczną, która jest drugą Jego pasją. W latach 70 po obronie napisanej pracy uzyskuje tytuł doktora fizyki. Jako Prezes Rady Okręgowej ZSP kontynuuje plany działania swoich wielkich poprzedników. Pozycja i autorytet u władz Uczelni Krakowa, kolegów z rad uczelnianych, a z czasem i władz politycznych miasta stworzyły sprzyjający klimat do rozwoju działalności ZSP w środowisku krakowskim. To okres zwiększenia samodzielności i uprawnień rad uczelnianych, rozwoju działalności kulturalnej,turystycznej, samorządów domów studenckich, kół naukowych itp. Ten rozwój znajduje potwierdzenie w zwycięstwach różnych krakowskich uczelni oraz uczelnianych i środowiskowych agend ZSP w ogólnopolskich konkursach, festiwalach, rankingach i ratingach organizowanych i prowadzonych przez ZSP w Polsce.

   W roku 1973 we wrześniu, po połączeniu ZSP ZMS i ZMW oraz powstaniu na Uczelniach jednej studenckiej organizacji tj. SZSP Józef zostaje w Krakowie jej pierwszym Prezesem. Jego zasługą w dużym stopniu jest to, że organizacja ta nadal przez wiele lat realizuje plany ZSP i zachowuje klimat i styl pracy ukształtowany głównie w Zrzeszeniu.
Odchodząc w roku 1975 z funkcji Prezesa SZSP Józef pozostawia godnych następców, którzy kontynuują właściwie rozpoczętą działalność. Prezesem zostaje zaproponowany przez Niego, a następnie wybrany przez uprawnione organa SZSP Andrzej Dyja.
Józef nie skończył żadnego kierunku studiów związanego z zarządzaniem. Posiadał jednak wrodzone cechy przywódcze, które pozwalały mu na bycie naturalnym liderem w każdym środowisku. Był osobą z którą wszyscy chcieli współpracować, stąd zawsze łatwo skupiał wokół siebie najlepszych ludzi. Szanował każdego człowieka bez względu na jego pozycję społeczną oraz wykształcenie. Również Jego wszyscy szanowali, był z radością i godnością witany przy okazji różnych ważnych wydarzeń w środowisku akademickim.

   Józef za swoje osiągnięcia zawodowe i społeczne był odznaczany licznymi odznaczeniami. Między innymi w roku 2000 otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, a w roku 2006 Medal Komisji Edukacji Narodowej za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania.

   Przez cały okres swojego życia, choć miał mieszkanie w Krakowie, utrzymywał ścisłe kontakty ze rodziną z której był bardzo dumny. Do końca życia miał swój drugi dom w Radziechowach co sprzyjało jego kontaktom z rodziną i rodzinnymi stronami.

   Śmierć Józefa boleśnie dotknęła wszystkich, którzy go znali bez względu na ich aktualne miejsce pobytu. Mieszkający obecnie w Szwecji Tadeusz Pilat Wiceprzewodniczący Rady Polonii Świata, który w czasie prezesury Józefa był dyrektorem klubu Pod Jaszczurami, napisał i przesłał na mój adres, że „Józek był człowiekiem o wyjątkowych cechach, przez nas podziwianym. Był z pewnością jedną z jaśniejszych postaci tamtych niełatwych czasów. Jego odejście sprawia ból również nam, którzy żyjemy tak bardzo daleko od Krakowa”.

   Józefie odchodzisz. Pozostaje po Tobie ból i pustka. Byłeś fizykiem i odchodzisz jak fizyk pozostawiając po sobie ogromną „czarną dziurę”. Dziękujemy Ci za wszystko. Także wdzięczni jesteśmy losowi za to, że w tym życiu zeszły się nasze drogi.

W naszej pamięci pozostaniesz na zawsze. Spoczywaj w pokoju.

                                                                                                                                                              Stanisław Piśko

Radziechowy, 31.05.2023 r.

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.