IN MEMORIAM
ARCHIWUM
FACEBOOK
Wydarzenia historyczne

Zapomniana impreza

Festiwal Akademicki – Konfrontacje Twórcze w Bolesławcu w latach 1978-1980, organizowany zamiast FAMY, praktycznie nie istnieje w „zetespowskiej” świadomości. Może przyczyną jest to, że był „ersatzem” corocznego kultowego wydarzenia odbywającego się w Świnoujściu, a może dlatego, że przysłoniły go inne przełomowe dla naszego kraju wydarzenia.
Z obydwu tych powodów publikujący poniższy artykuł nigdy nie był FAMIE. Najpierw byłem „za mało obyty”. Potem FAMĘ zamknięto. W 1979 roku byłem nawet w Świnoujściu, łudząc się, że festiwal się odbędzie, chciałem załatwić kwatery dla „moich poetów”. Pomoczyłem jednak tylko nogi w słonej wodzie a rok później ze swoim przyjacielem Jurkiem Rochowiakiem wybraliśmy się do Bolesławca. Jurek zdobył Złoty, ja Brązowy „Szczebel FAKT-u”.

Adam Ludwiczak



Festiwal Akademicki – Konfrontacje Twórcze w Bolesławcu w latach 1978-1980

Festiwal Akademicki – Konfrontacje Twórcze FAKT, został zorganizowany w Bolesławcu w roku 1978, jako finał VI Festiwalu Kultury Studentów PRL. Był kontynuowany w następnych dwóch latach.
FAKT zajął miejsce dotychczasowej FAMY (Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej) organizowanej od 1966 r. w Świnoujściu. Tam studenci w lipcu każdego roku, w aurze morskiego kurortu, mogli doskonalić swoje umiejętności artystyczne pod okiem profesjonalistów. FAMA miała już ugruntowaną pozycję ważnego wydarzenia we wszystkich środowiskach akademickich, dając możliwość debiutu tak znanym postaciom, jak: Maryla Rodowicz, Magda Umer, Marek Grechuta, Elżbieta Wojnowska, Jacek Kaczmarski, Grzegorz Ciechowski, Andrzej Mleczko, Olga Lipińska i wielu innych uznanych polskich artystów.
W 1978 r. spotkania studentów w Świnoujściu zostały odwołane i wtedy pojawiła się propozycja nowego miejsca spotkań studentów w Bolesławcu.
Kto dokonał wyboru naszego miasta na spotkania artystyczne braci studenckiej, dokładnie nie wiadomo. „Dobrze poinformowani” twierdzą, że była to zasługa Stanisława Cioska, ówczesnego I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Jeleniej Górze, mocno związanego z Radą Naczelną Socjalistycznego Związku Studentów Polskich.
Bolesławiecki festiwal w założeniu miał charakter warsztatów twórczych i organizowany był w całości dla początkujących twórców i zespołów artystycznych. Głównym zadaniem organizatorów było zapewnienie wszystkim uczestnikom możliwości pracy nad doskonaleniem własnego warsztatu artystycznego. Miały to być warunki sprzyjające konfrontacji postaw i poglądów.
FAKT-78 przebiegał w dwóch etapach. Od 3 do 18 lipca 1978 r. skupił się na warsztatach dla teatrów studenckich, piosenkarzy, zespołów muzycznych i kabaretów. Od 19 do 23 lipca 1978 r. odbywały się publiczne prezentacje efektów artystycznych osiągniętych na zajęciach warsztatowych, wzbogacone udziałem artystów i zespołów o już uznanej renomie.
Warsztaty muzyczne prowadził znany jazzman Czesław Gładkowski, wspierał go Ryszard Gwalbert Misiek. Adepci sztuki muzycznej odbywali zajęcia w trzech równoległych zespołach: muzyki tradycyjnej, big-bandowej i awangardowej. Pojawili się początkujący w swojej karierze muzycy: Przemysław Gintrowski – współtwórca programu poetyckiego „Mur”, którego tytułowa piosenka stała się nieformalnym hymnem Solidarności, Zbigniew Rojek – członek zespołu Kaczki z Nowej Paczki, Henryk Majewski – muzyk jazzowy i Janusz Skowroński – pianista jazzowy. Jan Poprawa, Andrzej Ibis-Wróblewski, Jerzy Marczyński i Krzysztof Materna odpowiadali za efekty pracy na warsztatach piosenki estradowej. Słuchaczami tych warsztatów byli wykonawcy piosenek, autorzy tekstów i muzyki, wyłonieni w ogólnopolskiej akcji Debiuty.
Wysoki poziom artystyczny miały warsztaty teatralne, prowadzone przez znanych liderów teatrów studenckich: Leszka Mądzika, kierownika Teatru Sceny Plastycznej z Lublina i Kazimierza Grochmalskiego, szefa Teatru Maja z Poznania. Gościem zaproszonym do wzmocnienia kadry był Peter Nickel, animator międzynarodowych warsztatów teatralnych z Scheersbergu (Republika Federalna Niemiec).
Warsztaty kabaretowe mieli prowadzić: Krzysztof Piasecki, Krzysztof Jaroszyński i Stanisław Wolski, ale stało się inaczej. Zajęcia przeprowadzili: Jan Kaczmarek, Maciej Zembaty i Bogusław Sobczuk.
Organizatorzy festiwalu dołożyli wiele starań, aby mieszkańcy Bolesławca mogli również uczestniczyć w niektórych działaniach. Klub Pegaz i klub Chemik były miejscami potkań studentów i twórców z młodzieżą bolesławiecką. Ponadto klub Pegaz był miejscem, gdzie były prowadzone dyskusje na temat interdyscyplinarnego charakteru sztuki. Dyskusje prowadził Lech Isakiewicz.
Całością FAKT-u zarządzał Stanisław Lubowiecki, znany wrocławski animator studenckiej kultury, aktor Teatru Kalambur, kierownik Komisji Kultury w Zarządzie Wojewódzkim SZSP we Wrocławiu. Pełnomocnikiem ze strony Bolesławieckiego Ośrodka Kultury do spraw organizacyjnych festiwalu była Krystyna Obrycka i spora grupa klubowiczów Pegaza. Z tej grupy wywodził się młody, aktywny Bogdan Nowak i jego nieodłączny przyjaciel „Obywatel Marian” (tekstylna kukła) – symbol „działań jajcar-
skich” na festiwalu.
W trakcie festiwalu ukazywał się biuletyn „DEFACTO”, redagowany przez zespół pod kierownictwem Danuty Bierzańskiej. W nim ukazywały się najważniejsze i najnowsze wiadomości z życia festiwalowego. Dużym walorem tego pisma były satyryczne rysunki Danuty Podolskiej. Często też pisano o Bolesławcu i jego mieszkańcach.
Uczestnicy warsztatów byli zakwaterowani w internatach Zespołu Szkół Górniczych przy placu Armii Czerwonej (obecnie ul. Bankowa) i Studium Wychowania Przedszkolnego przy ulicy Ogrodowej. Kadra i zaproszeni goście spali w Hotelu Piast.
Dla wszystkich wyżywienie było przygotowane w stołówkach Szkół Podstawowych nr 1 i 3.
Zajęcia warsztatowe odbywały się w pomieszczeniach BOK-u, Zakładowym Domu Kultury Konrad, klubie Polfa i Międzyzakładowym Klubie Pracowników Handlu i Spółdzielczości Relaks. Dyskoteki i spotkania klubowe uczestników festiwalu z młodzieżą bolesławiecką odbywały się w Zakładowym Domu Kultury Chemik.
Zaplanowane otwarcie festiwalu 3 lipca 1978 r. z powodu deszczu zostało przeniesione na 6 lipca. Przy aplauzie widowni i orkiestrze festiwalowej, na środku bolesławieckiego Rynku, na wysokiej drabinie, dyrektorzy FAKT-u i BOK-u uroczyście otworzyli festiwal i butelkę szampana. Były też przemówienia powitalne wygłoszone przez przedstawicieli władz miasta.
Dużym powodzeniem u mieszkańców cieszyły się koncerty znanych estradowych zespołów muzycznych. Na dużej scenie BOK-u oklaskiwano Samych Swoich z Waldemarem Chylińskim, Wały Jagiellońskie z Rudi Schuberthem i Wolną Grupę Bukowina.
Teatry studenckie Nurt, Maja i Teatr Ósmego Dnia zaprezentowały publiczności swoje spektakle teatralne. Teatr Scena Plastyczna z Lublina zachwycił wszystkich plenerowym widowiskiem nad Bobrem. Atrakcją było też pojawienie się takich postaci jak: Krzysztof Jasiński, Bogusław Litwiniec, Jan Kaczmarek, Maciej Zembaty, Ryszard Marek Groński i Krzysztof Materna.
Ocena działalności FAKT-78 była na ogół pozytywna i zanosiło się na powtórne zorganizowanie festiwalu w przyszłym roku. Głosy krytykujące likwidację FAMY były coraz cichsze, a atmosfera i efekty uzyskane w Bolesławcu dawały podstawę do ponownego spotkania w tym mieście.
W lipcu 1979 r. ponownie zjechali do Bolesławca studenci (niekoniecznie ci sami, którzy byli poprzednio). Organizacyjnie FAKT-79 przebiegał podobnie jak rok wcześniej. Nie zmieniły się miejsca zakwaterowania i wyżywienia; Staszek Lubowiecki nadal kierował festiwalem. Zasady przebiegu warsztatów i prezentacje dorobku artystycznego pozostały bez zmian.

4 lipca 1979 r. na Rynku, również na drabinie, uroczyście ogłoszono, że FAKT-79 został powołany do życia, a miasto ma prawo korzystać z wartości artystycznych prac wykonanych przez studentów.
Ceremonia otwarcia odbywała się na tle muzyki zespołu Jazz Day. Wieczorem tego samego dnia w Sali Forum odbył się koncert zespołu Pod Budą.
Biuletyn „DE FACTO” był redagowany nadal przez Danutę Bierzańską z nieco zmienionym składem redakcyjnym. Już w pierwszym numerze tego pisma zauważono, że studenci „nowego rocznika” nie wyrażają wielkiego entuzjazmu do pracy twórczej. Tłumaczono to tym, że w pierwszym roku wiele działań było spontanicznych i organizowanych żywiołowo, natomiast w drugim roku już tego zabrakło. Jak się później okazało, to FAKT-78 był najlepszym festiwalem studenckim w Bolesławcu.
Nowością było uruchomienie festiwalowego ośrodka telewizyjnego. Telewizję tę obsługiwali studenci Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Mieli za zadanie dokumentować najważniejsze wydarzenia festiwalowe.
„Klub dla miasta” tym razem otrzymał siedzibę w klubie zakładowym Polfa. Tu odbywały się spotkania z ciekawymi ludźmi i młodzieżowe dyskoteki.
Rozpoczęła się podstawowa działalność festiwalu – warsztaty artystyczne.
Prowadzenie warsztatów piosenkarskich powierzono Janowi Poprawie i Andrzejowi Ibis-Wróblewskiemu. Elżbieta Wojnowska – piosenkarka poezji śpiewanej, znana z piosenki „Zaproście mnie do stołu” – zajęła się obyciem scenicznym przyszłych piosenkarzy.
Warsztaty muzyczne poprowadzili Czesław Gładkowski i Lothar Dziwoki, specjalista od instrumentów dętych i zespołów big-bandu. Mirosław Wiśniewski – basista, Krzysztof Zawadzki – perkusista zespołu Walk Away i Grzegorz Tomczak – poezja śpiewana, to młodzi muzycy, bardzo aktywni uczestnicy tych warsztatów.
Grupami teatralnymi zajęli się Andrzej Bibel i Peter Nickel (Republika Federalna Niemiec). Zabrakło przedstawicieli awangardy teatrów studenckich w Polsce. Nie było wybitnych spektakli teatralnych, nie było też zeszłorocznych liderów i twórców teatralnych. To spowodowało znaczne obniżenie poziomu warsztatów teatralnych.
Jeszcze gorzej było z warsztatami kabaretowymi, które z powodu braku kadry wykładowców nie odbyły się. Na osłodę Jonasz Kofta i Krzysztof Jaroszyński, znani estradowcy, wystąpili ze swoim autorskim programem satyrycznym w klubie Pegaz.
W miejsce warsztatów kabaretowych wprowadzono działania literackie. Dla tych, którzy próbowali swoich sił w poezji 4 lipca 1979 r. odbył się Turniej Poetycki Jednego Wiersza o Laur „Złotego szczebla FAKT-u”. Dokonano prezentacji 23 nadesłanych na konkurs wierszy, Jury przyznało nagrodę główną Wiesławowi Perkowskiemu za wiersz „Mimetyzmy”.
Również nowym elementem festiwalu były warsztaty dziennikarskie oraz działania Nurtu Dyskusji Teoretycznej. Były to spotkania klubowe, gdzie dyskutowano o różnych aktualnych problemach kulturowych, społecznych i politycznych.

FAKT-79kierownictwo festiwalu. Pierwszy z lewej dyr. Staszek Lubowiecki.

Biuletyn „DE FACTO”, oprócz bieżących informacji festiwalowych, zamieszczał artykuły dotyczące Bolesławca i jego mieszkańców. Były to wywiady, opinie mieszkańców i opisy wydarzeń historycznych miasta. Jan Kurnicki w artykule „Nasi gospodarze” podzielił się swoimi obserwacjami o mieście i ludziach. Napisał, że dominującą cechą Bolesławca jest serdeczność jego mieszkańców, a przede wszystkim gospodarność, odczuwalny ład na każdym kroku. Zauważył, że bolesławianie potrafili wykorzystać swoją szansę, uczynić miasto piękniejszym, bardziej nowoczesnym i służebnym potrzebom ludzi i gospodarce narodowej.
Dla miłośników filmu, na czas festiwalu, został powołany do życia Dyskusyjny Klub Filmowy. W sali kina Forum odbywały się seanse filmów: Marka Piwowskiego, Jerzego Skolimowskiego, Romana Polańskiego, Walerego Łozińskiego, Krzysztofa Kieślowskiego i innych znanych twórców polskiego kina.
Do najciekawszych koncertów estradowych FAKT-u 79 należały: występy amerykańskiego zespołu West Lake High School Singers i zespołu folklorystycznego z Turkmenii. Prawdziwą rewelacją były koncerty zespołów Pod Budą i Jazz Day. Odbył się również specjalny koncert z okazji XXXV-lecia PRL.
Na zakończenie FAKT-u 79 w salonie wystawowym BOK została zaprezentowana wystawa fotograficzna „Po Fakcie”. Były to prace wykonane przez fotoreporterów warsztatów dziennikarskich.
W roku 1980 narastały niepokoje społeczne; w całym kraju wybuchały fale strajków w różnych zakładach pracy. Był to zatem czas niesprzyjający dla organizowania większych imprez młodzieżowych. Mimo to zapadła decyzja kontynuowania FAKT-80 w Bolesławcu. Organizacja festiwalu nie odbiegała od zasad i wzorców z poprzednich lat. Zakwaterowanie i wyżywienie uczestników imprezy pozostało bez zmian. Warsztaty i prezentacje dorobku miały się odbywać w tych samych placówkach kulturalnych miasta. W działalności warsztatowej dominowały: muzyka, zespoły jazzowe i piosenka estradowa. Prezentacje dorobku i koncerty zespołów zawodowych były skromniejsze niż w poprzednich latach.
Dodatkowym problemem organizacyjnym było to, że BOK w tym czasie nie miał stałego kierownictwa. Funkcję dyrektora placówki pełniły tymczasowo osoby, które nie brały udziału w poprzednich festiwalach. Również budżet, przeznaczony na organizację przedsięwzięcia, był znacznie skromniejszy, co odbiło się na dekoracjach, reklamach i liczbie organizowanych imprez.
Jan Poprawa, jeden z liderów FAKT-u, po latach, w „Zeszycie Dokumentacyjnym” napisał: Festiwal Akademicki – Konfrontacje Twórcze odbyły się w Bolesławcu koło Jeleniej Góry, był uporczywą chęcią przetrwania instytucji, lecz jednak nie było spodziewanych rezultatów. FAKTY, które odbyły się w latach 1978, 1979 i 1980 były artystycznie i organizacyjnie niezbyt udane. Jedyną wartością festiwali było poszukiwanie młodych poetów, aktorów, teatrów studenckich i młodej plastyki.
Dla Bolesławca FAKT miał inne wartości, niż dla tych, którzy próbowali wprowadzić nową regułę festiwalu zastępującego FAMĘ. Były to nowe doświadczenia – wynikające z organizowania ogólnopolskiej imprezy. Była to też okazja do zapoznania się z tak mało znanym w owym czasie dorobkiem artystycznym środowisk studenckich i młodzieżowych. Każde awangardowe spotkanie teatralne, muzyczne, kabaretowe czy literackie było przyjmowane przez mieszkańców Bolesławca z dużą uwagą i zainteresowaniem. Koncerty znanych zespołów estradowych, lubiani soliści i kabareciarze cieszyli się ogromną życzliwością odbiorców. Bezpośredni kontakt ze studentami, podpatrywanie ich zachowań i atrakcji życia studenckiego skutkowały często bezkrytycznym naśladownictwem, ale zarazem powodowały to, że młody człowiek pragnął studiować i na co dzień stykać się ze studencką kulturą.
Trzykrotna obecność FAKT-u w Bolesławcu była okazją do poznania wielu ciekawych postaci: muzyków, aktorów, satyryków, plastyków, dziennikarzy i animatorów życia kulturalnego. Bolesławianie mogli oglądać tych ludzi nie tylko na scenie czy estradzie, ale także na co dzień. Przemarsz przez miasto Krzysztofa Materny w stroju do gry w tenisa i z rakietą tenisową był odnotowany jako niecodzienne wydarzenie. Chwila rozmowy z Krzysztofem Piaseckim czy Jonaszem Koftą na bolesławieckiej ulicy jest dla wielu ważna do dziś. Młodzieńcze działania Bogusia, a dzisiaj Bogdana (Bogusława) Nowaka – poważnego bolesławieckiego biznesmena, a jednocześnie twórcy Gliniady, są nadal miłym wspomnieniem. Jednak coś pozostało z tamtych lat. Byli uczestnicy warsztatów artystycznych festiwali po latach twierdzą, że działania te pomogły im w rozwijaniu zdolności twórczych i dały doświadczenie sceniczne.
Po trzyletnich doświadczeniach w Bolesławcu FAKT zakończył swój żywot, ustępując miejsca ponownie FAMIE. W Świnoujściu spotykają się studenci i stało się to interdyscyplinarnym wydarzeniem artystycznym młodych twórców wszystkich środowisk studenckich.

Autor: Lesław Kasprzycki
Fotografie:Jolanta Józefiak FAKT 1979 r.
Źródło: Rocznik Bolesławicki 2012, str, 46-49. ORYGINAŁ
Wydawca: Muzeum Ceramiki, ul. Kutuzowa 14, 59-700 Bolesławiec

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.